Koleżanki i Koledzy!

          Nasz Pracodawca wyraził swoje oburzenie w związku z naszą akcją ulotkową, która miała miejsce w ostatnich dniach. Zażądano, sprostowania nierzetelnych faktów, które mogą powodować  konflikt i złą opinię o firmie.
          Postanowiliśmy zadośćuczynić życzeniom Pracodawcy i  opisać realną sytuację w naszej firmie.

          Jeśli chodzi o podwyżki, to Pracodawca nie musi ich uzgadniać ze Związkami, a obecne spotkania negocjacyjne są tylko miłym towarzyskim wydarzeniem. Pan Michalski nigdy nie powiedział, że „…dzięki naszej wydatnej pomocy” w zeszłym roku podwyżki 4,2 % były za wysokie względem rynku. Pragniemy zauważyć, że pracownicy są zachwyceni poziomem podwyżek stawek godzinowych zwłaszcza w 2009 i 2010 roku. Pełnią szczęścia jest również fakt uczciwego przyznawania podwyżek stażowych. Cieszymy się również, że awansów nie uzależnia się od wypisania z Solidarności. Jakby tego było mało, to uśmiech na naszych szczęśliwych buziach wywołuje to, że premie za wkład są przyznawane w sposób skrajnie sprawiedliwy i każdy czuje się uczciwie traktowany przez mistrza. A skoro jesteśmy przy mistrzach, są to osoby kompetentne i otwarte na potrzeby pracodawcy i pracowników, które przecież są jednakowe. Ci mistrzowie to oczywiście gruntownie przeszkolone osoby do pełnienia swojej misji. Nie do pomyślenia w naszej firmie jest to, żeby mistrz wyzywał pracowników np. od frajerów, czy buraków, takie incydenty nie mają miejsca. Ich ewentualna niechęć do danego operatora nie ma żadnego wpływu na obiektywne przyznawanie premii.
          Propozycja zmiany naliczania premii RS w czasie kryzysu. Jesteśmy pewni, że Pracodawca nie manipulowałby słowem kryzys, żeby tylko obniżyć swoje koszty. Żałujemy, że tak mało ufni byliśmy. Pracodawca zgodził się na obniżenie kary za przebywanie na chorobowym do jednego miesiąca, zaznaczając przy tym, że chciałby wprowadzić to na PRÓBĘ. Jednocześnie zażądał od nas zgody na obniżenie premii RS w czasie kryzysu , ale już nie na okres próbny lecz na STAŁE. Tu chyba po raz kolejny się nie popisaliśmy!
          Urlopy awansem w czasie kryzysu. Jesteśmy tak nieudolni, że nie znaleźliśmy punktu w Kodeksie Pracy mówiącego kiedy taki urlop może być przyznany. Wierzymy, że Pracodawca wskaże nam ten punkt, bo wtedy nie będzie niepotrzebnych nieporozumień.

Podziękowania

          Chcieliśmy podziękować, że mimo nierzetelnych faktów podanych w naszej ulotce mogliśmy je rozprowadzać bez przeszkód. Dziękujemy mistrzom, że nie sprzątali ich ze stołów i umożliwili operatorom zapoznanie się z naszymi materiałami. Radością przepełnia nas obietnica dana przez Pana Pawła Nowaczyka, że nasza strona związkowa na komputerach w mistrzówkach zostanie odblokowana. Jesteśmy pewni, że zablokowała się sama i przypadkowo. Dziękujemy również, że Pracodawca uważa pracowników za istoty samodzielnie myślące i słowo cenzura w tej firmie nie obowiązuje.

Ze związkowym pozdrowieniem

KOMISJA ZAKŁADOWA NSZZ SOLIDARNOŚĆ